Dzień 5, środa. Odpoczynek i
zwiedzanie
Nadszedł
dzień regeneracji i odpoczynku. W planach mamy ranne zwiedzanie
Sibeniku z rowerem a po południu wycieczka do Splitu, na starówkę. Plan
wykonany w 100%.
Osobiście wolę starówkę Sibeniku, małą, usytuowaną na skarpie. Split jest już dużym miastem z ruinami dawnej twierdzy oraz iście europejską promenadą nad morzem, niczym hiszpański deptak w kurorcie, no taki mini. Bardzo fajna miejsc górka, pokecamy na spacer w Splicie. 134 schody ale potem super widoczek.
IZA
Osobiście wolę starówkę Sibeniku, małą, usytuowaną na skarpie. Split jest już dużym miastem z ruinami dawnej twierdzy oraz iście europejską promenadą nad morzem, niczym hiszpański deptak w kurorcie, no taki mini. Bardzo fajna miejsc górka, pokecamy na spacer w Splicie. 134 schody ale potem super widoczek.
IZA
Dzień regeneracji, więc decydujemy się na zwiedzanie Sibeniku, trasa na 25km. Drepczemy sobie po starówce i wspinamy się do pozostałości twierdzy, a stamtąd można obejrzeć panoramę okolicy. Bez rowerów polecamy zwiedzić Katedrę św. Jakuba
Po powrocie ekipa decyduje, że wybieramy się do Splitu na zwiedzanie.
Starówka i jest piękna, promenada naprawdę dobrze
wkomponowana w zabytkową zabudowę. Kiedy już obeszliśmy wszystkie uliczki,
natrafiamy na schody, a że mamy „koci zmysł” trzeba sprawdzić co jest na górze.
Podchodzimy i podchodzimy, natrafiamy na park miejski, sporo osób tu biega i
wychodzi na spacery, wspinamy się dalej, aż docieramy do najwyższej stacji,
gdzie rozpościera się widok na wszystkie strony, można obserwować ruch
morski i podziwiać panoramę S
plitu. Powrót i oglądanie meczu piłki nożnej, jak zwykle arcyciekawego w wykonaniu naszej reprezentacji.
plitu. Powrót i oglądanie meczu piłki nożnej, jak zwykle arcyciekawego w wykonaniu naszej reprezentacji.
ES
dystans: 2:00 / 25km / 200m