Intensywny weekend

 XXII Triathlon Zimowy. Warszawa - Stegny 29.01.2011.


NARESZCIE START!!!
 Brakowało mi rywalizacji, tym bardziej że tej zimy nie ma wspólnych treningów. Od grudnia szykowałem się do tego startu, a nie biegałem już kilka lat nie licząc małych epizodów z rowerem na trasie :) W sobotę Triatlon Zimowy składał się w kolejności: z biegu 2km, łyżwiarstwa 2,5km i kolarstwa terenowego 12,5km. Dwóch ostatnich dyscyplin się nie bałem, ale bieg trenowałem z zaciętością przez ostatnie 6 tygodni i nadal nie lubię biegać. Bieg poszedł mi powyżej moich oczekiwań bo na lodowisku pojawiłem się na 14 miejscu, szybko odrobiłem kilka miejsc. Na łyżwach uzyskałem 6 czas wśród wszystkich zawodników (jestem z tego bardzo dumny, bo jechałem na hokejówkach), natomiast na rowerze tak naprawdę walczyłem już tylko o utrzymanie pozycji (10-ty czas).
 Zawody podobają mi się ogromnie i na kolejne przyszykuję się znacznie lepiej pod względem sportowym (głównie bieg) jak i logistycznym np. przy zmianie butów czy bardziej chwytnych rękawiczek do wiązania sznurówek.
 W niedzielę 3 godziny rozjazdu, jako objazd trasy w Karczewie

Wyniki:
Kamil  0:50:28 ( 7 open i 5 M2)

foty>>