Teren pełną parą




W sumie nie parą tylko trójcą.
Ja, Kamil i Jerzy, czyli jak ostatnio, tylko mocniej po terenie, około 45% nawet wypadu.
Wiosna już nas przywitała i co niektórzy rozpoczęli pięknie kolarski sezon, pierwsze starty itp.
My mocno postawiliśmy na górki i Górki.
Pogoda sprzyjała pompowaniu udzich, ;).
Musicie obowiązkowo ten rejon odwiedzić, jest naprawdę super zabawa i można potrenować jak nigdzie w okolicy. Tylko trzeba około 50-60 km dojechać. Giga trening.
Dzisiaj była naprawdę dobra trasa, poczułam i w domku odleciałam.
Miodzio, ....

Teraz wielkanocne mordęgi na wyjeździe, potem sanatorium i Dolsk, :)

Pzdr
Cienka

foty>>